Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

niedziela, 2 grudnia 2012

Marzenia się spełnieją...

trzeba im tylko troszeczkę pomóc.
Moje marzenie, dzięki Iwonce z Biel z drobiną błękitu
spełniło się w 100%.
Tadam, przedstawiam Jaśnie Wielmożną Madame
Serwantkę.
 Wymusiła totalne przemeblowanie.
Pokój się zmniejszył ale mam wreszcie gdzie 
wyeksponowac moje sosjerki.
Do tego nowy-stary stół z 4 krzesłami.
Oczywiście wszystko w kolorach, które wiosną 
zostaną unicestwione na rzecz
jedynego, słusznego i pasującego do całości
koloru...zobaczy się, jakiego.
To była część jadalniana a tu saloon TV
A teraz czas na skończony igielnik.
Robiłam go strasznie długo, więc nie prędko 
powstanie następny.


 Na koniec mały cukiereczek

 Kochane, niedługo Mikołajki życzę Wam masę prezentów,
przynajmniej takiej wielkości jak na zdjęciach.
Dziękuję za wszystkie słowa jakie zostawiacie.
Czy warto dla nich tworzyć?
Każda wie to najlepiej.
Buziole przesyłam.
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa



 

24 komentarze:

  1. To jako pierwsza (chyba) Ci powiem, ze jest przepiękna! Ach ta Iwonka, nieoceniona.
    Salonik masz cudowny, codziennie tęsknię za swoim starym mieszkaniem...ehh stół okrągły i krzesła i...fortepian :))
    Pięknie to wszystko wygląda, tylko siąść i...haftować :))
    Ściskam, Kasieńko mocno!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje pięknego nabytku! Trochę pracy przy tych mebelkach będzie, ale co sie nie robi , by mieszkanie było tym wymarzonym.Igielniczek bardzo uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna serwanteczka!!!! Przetarlabym ja jedynie naturalnym, lekko wybielajacym woskiem "Liberon" - kiedys tylko z tym pracowalam...Tym bardziej jestem ciekawa jak wymodzisz swoja:)
    Kajeczko, piekny igielnik i wierze, ze sie narobilas:)
    Buziaki sle Kochana!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny, stylowy mebelek! Igielnik gotowy więc tylko siadać w tak pięknie urządzonym pokoiku i haftować :))
    Też muszę się wybrać na Starówkę z moim małym, żeby się nacieszył świątecznymi ozdobami.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, jak mi się podobają te hafty 3D, wyglądają przepięknie! No, mebel też cudo!

    OdpowiedzUsuń
  6. No, no moja droga cudowne przemeblowanie. Może masz jeszcze jakieś życzenia :):):):):):):). Mówisz i masz. Igielnik cudeńko. Wpadnę do stolicy w przyszłą sobotę, Kawa w tarasach?

    OdpowiedzUsuń
  7. Igielnik wygląda czadowo! Jestem pewna, że jak zapomnisz ile czasu cię to kosztowało, uszyjesz następny:) Mieszkanie masz zaje...fsjne! Marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  8. przepięknie się prezentuje! jeśli chodzi o wnętrza, to widzę, że mamy podobny gust :)
    igielnik bombowy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mebelek pięknie się prezentuje. Igielnik również!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nowy mebel jest fantastyczny, bardzo lubie takie klimaty :)
    Druga czesc salonu juz kiedys chwalilym, bielizniarka jest cudna!

    Zawsze z nowa rzeczy jaka sie tworzy na poczatku sa problemy, dlugo trwa realizacja, ale zobaczysz przy nastepnych pojdzie jak z platka
    buzka

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna serwantka! Uwielbiam stare meble. Ciekawe co z tego zrobisz? Krzesła maja piękny kształt z tego co widzę. Zazdroszczę Ci miejsca na okrągły stół. U mnie ledwo prostokąt wchodzi:)
    Nie mogę się napatrzeć na Twoje robótki, Kasiu. To dla mnie ciemna magia taki haft:( A Cukiereczek już całkiem duży:) Pozdrawiam serdecznie e

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczne meble! Stworzylas niesamowity klimat w swoim mieszkanku! Jak tam przytulnie!

    Igielniczek przepiekny! Tylko sie domyslam jaka misterna to praca byla. Ale jaki efekt!
    Bardzo mi milo ze zglosilas sie do mojej zabawy. Dziekuje i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kajkuś kochana zaraz wpadnę do Ciebie, tylko KONIECZNIE muszę kawkę sobie zrobić.
    Ty sobie też zrób i razem poplotkujemy przy tym okrągłym stoliku... ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Serwantka bardzo klimatyczna. A na półeczce pod TV zamiast płyt Śpioszka dojrzałam :)). Od razu widać, że pokój osoby kochającej rękodzieło, bo i inne drobiazgi wpadają w oko :).
    Igielnik! Kochana to wygląda jak okładka pamiętnika nastolatki. Pięknie!! Podziwiam zdolności i wyczucie.
    Buziaki posyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Haft wstążeczkowy to taki rodzaj haftu który chyba zawsze będę tylko podziwiać, bo sama nie podejmę się wyzwania jego nauczenia.Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow cudna serweta i jak przytulnie u Ciebie w domeczku,igielnik jest przecudny,delikatny,sliczny w kolorach i wykonaniu,
    Tobie rowniez niechaj najpiekniejszych i najmilszych prezetow mikolajek naznosi=)
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnią sosjerkę mój mąż zbił parę dni temu.Trzeba dokupić,jak urządzić święta bez sosjerki?Nie da się.Gratuluję kolekcji.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Igielnik przepiękny! Gdybym ja taki kawał roboty wykonała, pokazałabym duże zbliżenia w dziennym świetle. Czy ja dobrze widzę, że haftowałaś na kanwie???

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten igielnik to mistrzostwo - marzenie!!!
    Jest przepiękny, wzdycham i wzdycham
    Ściskam Cię bardzo mocno
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  20. Kasiu,nie poznaję Twojego salonu :)Twoja kolekcja będzie wspaniale wyeksponowana.
    Piękny mebelek,widzę,że sporo przegapiłam ostatnio,Twoje imieniny na przykład...

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo przytulnie u Ciebie, aż miło mi zaglądnąć o tej porze, gdy wszyscy śpią. Usiądę sobie na chwilkę przy tym stoliczku i odpocznę. Cudowny igielnik, jak okładka na książkę, ale to już wiesz:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. igielnik cudowny
    klimat w mieszkanku bardzo romantyczny
    dzięki za odwiedzinki

    OdpowiedzUsuń
  23. Niech się spełnią świąteczne życzenia,
    te łatwe i te trudne do spełnienia.
    Niech się spełnią te duże i te małe,
    te mówione głośno lub wcale.

    OdpowiedzUsuń
  24. Pewnie, że się spełniają... Trzeba w to mocno wierzyć :) Ja marze o okrągłym stole z 4 krzesełkami... Na widok Twojego serce zaczęło mi bardziej bić... Marzę... I mam zamiar zrealizować to marzenie... Cukiereczek słodki :)

    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i pozostawione słówko