Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

środa, 23 marca 2011

Wiosna

Słoneczko wreszcie przebiło się przez chmury
i tylko mam nadzieję, że nie da się zasłonić.
We wczesniejszym poście pisałam
o niespodziance jaką dostałam od
Basi z Tupisze.
Kobietka ma ogromne serce i z wielką dumą
chwalę się ślicznościami.
Piękna broszka, która pasuje mi praktycznie do wszystkiego.

Serce pachnące lawendą.
Była również pyszna czekolada do picia ale
wyparowała w zastraszającym tempie.

Tak bardzo podaba mi się biscornu, że
postanowiłam dla siebie takie xxx.
Wszystko pięknie, tylko jak przyszło do zszywania...
masakra. Coś mi się poplątało i nie zrobiłam tego
jak należy. Co widać na załączonym zdjęciu.

O wyrozumiałaość ogromną proszę.
W końcu to pierwsza taka praca w moim żywocie.
Ale już popełniam następny i
mam zamiar trzymać się sztywno regół gry.
Dostałam od wspomianej wyżej Basi wyróżnienie,
za które bardzo dziękuję.
Wiąże się to niestety z napisaniem paru słów o sobie.
Jak pewnie już zauważyłyście nie rozpisuję się
zbytnio o sobie.
Każda z nas wykazuje sporo ostrożności
w pisach na blogach, co jest
z oczywistych względów zrozumiałe.
Spróbuję jednak wywiązać się z zadania.
  1. Wstaję bardzo wcześnie i kawa pomaga mi dojść do siebie.Lubię, kiedy jeszcze wszyscy śpią , nikt się nie krząta, kiedy panuje wokół cisza usiąść z kawusią i pomarzyć.
  2. Wiem co to znaczy tęsknota za ojczyzną. Jak się czują miliony Polaków na obczyźnie. Sama to kiedyś przerabiałam. Wróciłam i uważam to za jedną z najlepszych decyzji w moim życiu.
  3. Mam ogromne pokłady zaufania do ludzi, co niestety nie zawsze wychodzi mi to na dobre.
  4. Mam rudego  królika Lucyfera, w skrócie Lucka-rasy baranek. Może tak- to maja córka jest jego właścicielką ale uwielbiam rano dawać mu jeść, bawić się z nim, czochrać go. Jest przekomiczny i kochany.
  5. Nie wiem co to znaczy nuda i w ogromne ździwienie wprawiają mnie ludzie nudzący się. Tego nie umiem zrozumieć.
  6. Jestem nazbyt tolerancyjna ale pozwólcie, że nie będę tego tematu rozwijała.
  7. Pójdę za ciosem Basi-jestem podobno szatynką ale od tak dawna robię balejaż iż sama już nie pamiętam swojego naturalnego koloru, hihi.
  8. Uwielbiam prowadzić samochody i im większy tym większa frajda. Nie są mi obce nawet te tzw. siodłowe. Kiedyś wystartuję w rajdzie. Dopnę swego.

Rozpisałam się co mnie bardzo dziwi.
Pałeczkę przekazuję:
Kasi z chatelete
Adze z oazy
Halince majowabacia
Pinel z mojemłynki

I już tak naprawdę na koniec jak dla mnie przydługiego posta
wykorzystanie szpulek od Anetki z drewnianejszpulki
Marzą mi się jeszcze przypominające wielkie szpilki, druty ale może kiedyś...
Dziękuję za cierpliwość.
W końcu wiosna nastała i wszystko budzi się do życia.
Buziole przesyłam



13 komentarzy:

  1. Jak dla mnie biscornu jest śliczne :))
    Gratuluje wyróżnienia i zazdroszczę ciut prezentów od Basi :))
    buziole :*8

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Kaju,biscornu wygląda super,nie znam się ,ale dla mnie perfect.
    Tajemnice hmmmmm ;),powiedzmy raczej fakty z życia K-urocze.buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. no i prosze jaki fajny i dlugi post (wcale nie przydlugi). Bardzo ladne biscornu i szpulki od Anety. Ja nie mam ani jednej (ale to sie moze zmienic).
    buziole
    B.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu co Ty chcesz od biscornu jest swietne!
    Fajnie bylo poczytac o Tobie, ja tez lubie wczesnie rano wstawac:-)
    Szpuli to fajna dekoracja.
    Pozdrawiam i sciskam

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja Droga!Z takiego biscornu mozesz byc tylko dumna! Twoj pomysl na zeszycie dodal mu tylko uroku i ndywidualnego charakteru! Kto powiedzial ze ma byc dokladnie tak jak u innych?
    Gratuluje pieknych prezentow (ach ta brosza!) oraz wyroznienia!
    Jestem zaszczycona Twoja nomimnacja i napewno niedlugo zamieszcze stosowny post. W przygotowaniu mam post o "tajemnicach" i mam nadzieje ze sie nie pogniewasz jak upieke dwie pieczenie przy jednej.... spowiedzi;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. an mowilam ze milo jest .biskrnu super,zadraszczam sama mam lewe rece do xxx nie znsze dlubac.hehehehe. dziekuje za wyroznienie juz kiedys takie dostalam i pislam sbie ale mge jeszcze raz a c tam kto mi zabroni nie?

    OdpowiedzUsuń
  7. hej Kaju, dziekuje za wyróżnienie i odwiedziny, tak dawno nie zagladałam na blog'a, a tu proszę jaka niespodzianka mnie spotyka, Twoje biscornu przepiekne, ja robie już przymiarki od dawna do jego wykonana ale jakos nie dane mi zacząc ani skończyć;-)
    pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się Twoje biscornu.Chciałabym tak umieć...
    Dziękuję za zaproszenie!!!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  9. haha to ja juz tutaj bylam u Ciebie ,tylko znowu ,widze ,ze moj komentarz zezarlo :(
    Zajrzalam z powodu Twojego biscornu :)
    Pierwsze koty za ploty ,szkoda ,ze nie widac wyrazniej tego szwu bo bardzo ciekawe jest :) Tylko nie zniechecaj sie i rob kolejne :)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  10. Zajrzałam - dzięki Alexls - i mam nadzieję, że się nie pogniewasz, bo... zostaję :) Biscornu - cud miód. Jak i reszta Twoich dzieł :) Do miłego - wiosennie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. .......Ale ja nic zlego nie widze w biscornu?!!!...Kochana Kajeczko.....CZEPIASZ SIE!:-)))))
    Milo poznac Cie blizej:-))))
    Czytajac Twego posta......chyba musze "popracowac" i nad forma i przede wszystkim nad trescia mojego bloga....Masz racje piszac to co piszesz......
    Koronki na szpulkach od Anetki prezentuja sie doskonale!!!!!!!!
    Serduszko zapachow tez sliczne:-)
    Pozdrawiam Cie i sciskam i duuuuuuuuuuuuuzo Sloneczka sle!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś na blogi i dzięki za gratulację!!!Twoje biscornu jest bomba!A czarna brocha rzeczywiście do wszystkiego!Pozdrawiam serdecznie Aga:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam Cię Kochana, dziekuje za komentarz, tak to prasa, a dziurkacz wyszparany na starociach przez mamę męża...pozdrawiam również niezwykle ciepło;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i pozostawione słówko